![Forum www.theprojeck.fora.pl Strona Główna](http://img110.imageshack.us/img110/2284/theprojectsl7.jpg) |
www.theprojeck.fora.pl Gra RPG umieszczona w dośc osobliwych realiach ośrodku wypoczynkowego...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 19 Lis 2008 Temat postu: Piwnica - podziemie |
|
|
Wszedł do windy i zjechał na najniższy poziom śledząc poczynania mężczyzny. Zastanawiał się do kont zdąża...
Schował się w cieniu i przysłuchiwał jego rozmowie z jak się potem okazało, prezesem.
Mike uśmiechnął się z satysfakcją...prawie wszystko szło po jego myśli...
- Czego się dowiedziałeś? - zapytał prezes Carla. Był podenerwowany i rozglądał się niespokojnie wokoło.
- Mamy szpiega w hotelu...nie wiem jednak kto to... - odpowiedział. - Śledzi każdy nasz krok...musimy być bardziej ostrożni.
- Wiem, wiem... - przerwał mu prezes. - - Nie pouczaj mnie...pamiętaj kto jest tutaj szefem.
Mike podbiegł bliżej opadając na ziemie...zabolały go żebra. Przeklął w myślach krzywiąc się.
- Karz Harremu po szpiegować i spróbować namierzyć naszego gościa. - rzekł po chwili prezes. - Chciałbym z nim porozmawiać. Aha...jeszcze jedno - odwrócił się. - Powoli zabieraj potrzebnych ludzi...i buduj tą cholerną bombę, mamy coraz mniej czasu - wyszedł zamykając za sobą drzwi. Carl został sam, mamrocząc coś do siebie...
Mike skierował się do wyjścia...wiedział, że będzie musiał tu wrócić, gdy zaczną być porywani ludzie...
Ma także inne zadanie...powoli wyprowadzać ludzi z hotelu, a gdy nadejdzie pora detonacji bomby - unieszkodliwić ją.
Wyszedł na zewnątrz...
[dżungla]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:52, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszedł do środka kryjąc się przez mężczyznami... ostrożnie stawiał każdy krok. Wszystko zaczęło składać się w jedną całość.
- Uruchomiłeś ją...? - zapytał prezes.
- Tak szefie...mamy jeszcze 20 minut...myślę, że zdołamy znaleźć ostatnią trójkę ludzi. - odpowiedział Carl z uśmiechem.
- Znakomicie...pamiętaj...masz dopilnować aby reszta gości zginęła, włącznie z tą dziewczyną. Harry dobrze się spisał, podziękuj mu... - wyszedł.
Carl roześmiał się...
- Cykaj bombko, cykaj... - wyszeptał i wszedł do jakiegoś pomieszczenia. Wyprowadził z nich 10 ludzi, w tym mężczyźni i kobiety. - Szybciej...ruszcie się - popchnął jedną z kobiet.
Mike wyszedł z ukrycia mierząc w Carla.
- Rzuć broń i wypuść ich...natychmiast. Po chwili padły dwa strzały, ludzie krzyczeli i rozbiegli się...
Chłopak wstał z ziemi, krwawił...jednak skończył lepiej niż Carl - ten nie żył.
- Szybko do wyjścia... - krzyknął. Wiedział, że bomba znajduje się w hotelu ale nie wiedział gdzie.
[deptak]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|