Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:31, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wyszedł z chatki.
- Wszystko w porządku? - zapytał zerkając na nią. - Wyglądasz na zamyśloną...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:35, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Poprostu tak wyglada...-skłąmała kolejny raz usmiechajac sie..-Naprawde wszsytko jest wporzadku...-powiedziałą i przytuliłą sie do niego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:37, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Gdy będziesz chciała o tym porozmawiać...czekam... - przytulił ją. Wiedział, że dziewczyna kłamie.
Wyszli na plac, gdzie grała skoczna muzyka, a ludzie tańczyli w kole... Wszędzie paliło się mnóstwo ognisk i pochodni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:36, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-To nic warznego..-powiedziała znów kłamiac..przytuliła sie do niego.
-Zatanczysz?-zapytała by zmenic emat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:50, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i wyszedł na "parkiet". Położył dłoń na talii dziewczyny i zaczął ruszać się według rytmu muzyki.
- Przepraszam Cię za moje zachowanie...ale odkąd wróciłem nie potrafię się odnaleźć...gdy zamknę oczy... - przerwał i spojrzał jej w oczy. - Kocham Cię...i zawszę będę... - położył dłoń na jej policzku. - Nigdy nie pozwolę, żeby stała Ci się krzywda... - dotknął delikatnie jej ust.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:51, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Usmiechłą sie do niego.
-Kim dla Ciebie jestem?-zapytałą przytulaac sie do niego wtacu cieszyłą sie słyszac te słowa od niego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:54, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Najważniejszą osobą na świcie...kimś z kim chce spędzać każdą sekundę mojego życia... - wziął jej twarz w dłonie i spojrzał głęboko w oczy. - Kocham Cię...nie wątp w to...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:55, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-JA ciebie tez kocham....dziekuje za wszsytko...-wyszeptałą i przytuliłą sie do niego.Otarła łze szczescia.Czuła ze Mike jest dlanie kims bardzo wyjatkowym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:58, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją do siebie i pocałował w czoło... Odgarnął włosy i musnął jej szyję...
W śród tłumu wybuchła panika...ludzie zaczęli krzyczeć i uciekać... Z Lasu dobiegały różne odgłosy.
Mike drgnął i rozejrzał się...szybko zrozumiał co się dzieje...
- Alex... - spojrzał w oczy dziewczyny. - Musisz się schować - wyjął broń za pasa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Pią 15:58, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:59, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Mike co sie dzieje..-zapytałą rozgladajac sie nerwowo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:10, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chwycił ją za dłoń i zaprowadził do kamiennego pomieszczenia, gdzie zgromadziła się juz większość mieszkańców wioski...
Gdzieś z oddali rozległ się histeryczny krzyk kobiety urywany szlochem.
- Zaraz wrócę...tylko pomogę tej kobiecie... - pocałował ją szybko w usta i wybiegł zamykając drzwi.
Do Alex podeszła starsza kobieta.
- Nie obawiaj się...potwory odejdą...jak zawsze - uśmiechnęła sie spokojnie i usiadła na pobliskim krześle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:11, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Usmiechłą sie lekko do kobiety.
-Czesto one tu przychodza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:17, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie widziano ich tutaj z 2 tygodnie...ostatnim razem zjawiły się w wiosce, gdy Mike wszedł do Lasu...on go szuka i nie ustanie póki nie zabije... - spojrzała na dziewczynę. - Ta gwiazda to dar i przekleństwo...
Mike odblokował broń...biegł w kierunku krzyku kobiety... Z daleka dojrzał unoszący się w powietrzu dym.
Podbiegł do zrozpaczonej kobiety...zaczął ją uspokajać.
- Wszystko będzie dobrze...niech Pani idzie do schronu...
- Nie mogę...moje dziecko - odpowiedziała zanosząc się szlochem. - Boże może dziecko...ono tam jest - wskazała na płonącą chatkę.
Mike przytrzymał kobietę w ramionach...
- Niech Pani idzie do schronu... - powtórzył. - Uratuje Pani dziecko...
Kobieta skinęła głową...lekko popchnięta przez Mike rzuciła się biegiem w stronę schronu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Kto ? Kto go chce zabic i zaco?-zapytałą patrzac na kobiete.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Aslan...najbardziej krwiożercza bestia ze wszystkich...demon w ciele zwierzęcia - wytłumaczyła i przeżegnała się szybko. - Chodzi o tą gwiazdę...to ona ściągnęła na niego to przekleństwo...i wściekłość Aslana... - dodała szeptem. Podeszła do Alex. - Matka Mike przybyła tutaj, gdy była jeszcze młodą kobietą...była w ciąży... Pragnęła zbadać tę Wyspę, która była dla nas rajem, lecz nie potrafiliśmy się z niej wydostać. - zaczęła po chwili namysłu.
Do schronu wbiegła zapłakana kobieta...
Mike zatkał usta i wbiegł do palącej się chatki... W środku było gorąco i duszno, chłopak czuł jak języki ognia palą jego ciało.
Przeklął...i zakrztusił się dymem...
Usłyszał płacz dziecka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|