www.theprojeck.fora.pl Gra RPG umieszczona w dośc osobliwych realiach ośrodku wypoczynkowego...    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Zakazany Las Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 53, 54, 55  Następny          Forum www.theprojeck.fora.pl Strona Główna -> Dżungla Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 19:05, 02 Gru 2008    Temat postu: -Nic sie niestało..-powiedziała patrzac w niebo. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:36, 02 Gru 2008    Temat postu: - Wracamy już? - zapytał zerkając na nią. uśmiechnął się niepewnie patrząc już wprost na Alex. Jego twarz była blada i napięta...i szlachetna. Wszedł do domku, w którym się obudził... W środku leżała taca z jedzeniem i czyste ubrania. Chłopak przebrał sie i usiadł na stołku aby coś zjeść... Jadł karmiąc kawałkami wróżkę. - Masz jakieś imię...? - zapytał ją. - Lila... - odpowiedziała ta szeptem zajadając się okruszkami. Spakował do plecaka jedzenie i apteczkę, którą znalazł oraz własna broń. Był gotowy aby wyruszyć w każdym momencie. Musiał tylko porozmawiać z Alex, czego ona chce, czego pragnie... Położył się i zamknął oczy... Wolał udawać, że śpi przy kogoś odwiedzinach. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Wto 20:38, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:45, 02 Gru 2008    Temat postu: -Dobrze..-powiedziałą i usmiechła sie pewnie... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:47, 02 Gru 2008    Temat postu: Odwzajemnił uśmiech... Prowadził dziewczynę - nie szedł szybko tak żeby mogła nadążyć. - Potrzebujesz czegoś? - zapytał. W jego głowie troiło sie od miliona myśli...nie wiedział co robić. Czy jego i Alex wciąż łączy to samo? Martwił się o nią bardziej niż o swój stan...chociaż wiedział, że nie jest najlepszy i powinien odpoczywać. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:49, 02 Gru 2008    Temat postu: -Nie dziekuje...kiedy bede mogłą zobaczyc Mika..-zapytaął wciaz sie usmiechajac. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:52, 02 Gru 2008    Temat postu: - Myślę, że teraz... - uśmiechnął się i skręcił... Przeszedł powoli przez łąkę. Przywitał ich tłum dzieci. Mike nie potrafił myśleć... Czuł, że jest w lekkim amoku, bał się o bezpieczeństwo tych elfów. Wstał i wziął plecak - musiał uciekać, po raz kolejny zawieść Alex, okłamać...zostawić. Wyszedł... - Zostań z nią...pilnuj jej... - powiedział do wróżki i uśmiechnął się. Po chwili zniknął za drzewami. Eragon zatrzymał się przed drzwiami chatki. - Jesteśmy na miejscu...śpij dobrze - uśmiechnął się i odszedł. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Wto 20:53, 02 Gru 2008    Temat postu: Przygladała sie mu az zniknoł jej z oczu.Usmiechnełą sie do siebie. Otworzyłóą drzwi i weszłą do srodka ..nigdzie niewidziała Mika -Mike...zawołąła. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Alex dnia Śro 15:43, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:09, 03 Gru 2008    Temat postu: Gdy szedł przed siebie...coraz dalej i dalej przed oczyma miał sotatni obraz, który zobaczył - Alex i Eragona. Była noc...księżyc powoli wychodził za chmur. Chłopak przyspieszył. Schował plecak i zakrył liśćmi...potem usiadł i czekał. Wróżka podleciała do Alex i usiadła jej na ramieniu. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:10, 03 Gru 2008    Temat postu: Spojrzała na wrózke... -Wiesz moze gdzie jest Mike?-zapytałą uprzejmnie. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:12, 03 Gru 2008    Temat postu: Wróżka uśmiechnęła się i sypnęła dziewczynie pyłkiem w twarz... Zaczęła lecieć przed siebie ciągnąc ją za włosy. Powoli było widać cały księżyc. Chłopak przygotował się na przemianę i ból z nia związany. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:13, 03 Gru 2008    Temat postu: Szłą ciagnieta przez wrózke.Miałą nadzieje ze doprowadzi ja do Mika., Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:20, 03 Gru 2008    Temat postu: Wróżka wyprowadziła Alex z obozu... Ciągnęła ją coraz szybciej piszcząc coś do niej... Na niebie ukazał się księżyc... Chłopak zawył z bólu i upadł na ziemie. Przemiana trwała kilka sekund - było po wszystkim. Bandaże na jego ciele zerwały się... Rana po dzidzie zaczęła znowu krwawić, gwiazda na łapie świeciła. Mike był w amoku...który wzrasta co chwilę...musiał odnaleźć tego mężczyznę, te drzwi, o których śni codziennie od kilkunasta dni. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:22, 03 Gru 2008    Temat postu: Alex zaczełą biec...domysliła sie oco chodzi. -Mozesz juz leciec do swoich...dogonie go. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry ToRcIk Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 1215 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:24, 03 Gru 2008    Temat postu: Wróżka nie zostawiła dziewczyny... Piszczała coraz głośniej ciągnąc Alex za włosy. Po drodze rozsypywała świecący w ciemności pyłek. Mike zaczął biec przed siebie... Nie zwracał na nic uwagę... Kilka metrów przed sobą zauważył postać - biegła. Skrył się za drzewem śledząc ją wzrokiem. Jego kły błyszczały w świetle księżyca. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Alex Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Wysłany: Śro 18:26, 03 Gru 2008    Temat postu: Alex biegła coraz szybciej....w strone za wrózka. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum www.theprojeck.fora.pl Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 53, 54, 55  Następny Strona 24 z 55   Skocz do: Wybierz forum Dział techniczny----------------WażneZapisyPostacie zaakceptowane New York----------------PortStatek Wyspa "The Project"----------------PlażaHotelDżunglaDeptak Różne----------------RetrospekcjeOff topic  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:Dział technicznyNew YorkWyspa "The Project"RóżneDżunglaOff topicStatekHotelPortWażnePlażaDeptakPostacie zaakceptowaneZapisyRetrospekcje