www.theprojeck.fora.pl

Skrzynia

Miejsce w którym miał sie pojawic statek... Narazie puste i szare...

Skrzynia

Nad przystań podjechała taksówka... Wysiadł z niej Will. Z bagażnika wyciągnął swoją walizkę i plecak... Stanął i spojrzął na zegarek... Jeszcze godzina Pomyślał... ciekawe kto jeszcze jedzie...

ToRcIk

Przed portem stał zamyślony mężczyzna - był to Mike...
W ręku trzymał czarną walizkę...a na ramieniu miał przewieszoną gitarę w futerale...
Spoglądał w stronę oceanu...

Skrzynia

Rozejrzął się... Zobaczył chłopaka z czarną walizką w dłoni... Powoli podszeł do niego... - Witaj... Też tam płyniesz? - zagadał

ToRcIk

Mike spojrzał na mężczyznę.
- Tak - odpowiedział. - Pan też? - zapytał.

Skrzynia

- Oczywiście... Bardzo się ciesze... Jestem Will - powiedział podając rękę chłopakowi

ToRcIk

- Mike - przedstawił sie podając mężczyźnie dłoń. - Miło poznać - dodał szczerze, uśmiechając się pierwszy raz od zaczęcia rozmowy.

Skrzynia

- Mi również... jak tutrafiłeś?

ToRcIk

- Wygrałem konkurs malarski, a bilet był główna nagrodą - odpowiedział. - A Pan? - zapytał

Skrzynia

- Dostałem od dyrekcji w swoeje uczelni jako nagrodę...

ToRcIk

- Jest Pan wykładowcą? - zapytał chłopak. - Czego Pan naucza?

Skrzynia

- Histroii w Oxfordzie... A ty czym się zajmujesz?

ToRcIk

- Studiuje malarstwo i rzeźbiarstwo - powiedział. - Dorabiam jako muzyk w różnych klubach i ratownik na publicznych kąpieliskach żeby móc nadal studiować.

Skrzynia

- A nie myślałeś kiedyś nad karierą artysty... Nie byłeś nigdy samoukiem?

ToRcIk

- Myślałem nad tym i to wiele razy...jeszcze teraz kiedy udało mi się wygrac ten konkurs. - rzekł. - Lecz ojciec chce abym ukończył studia...został mi jeszcze niespełna rok, więc postanowiłem z nich nie rezygnować.